Teraz dopiero uświadomiłam sobie, że niczego nie napisałam o makatce, która jest wizytówką mojego bloga, czyli o "Kubance w oknie" ( powyżej). Powstała pod koniec lat 90-tych i jest komentarzem do minionych już obyczajów, kiedy to panie z przedmieści i małych miasteczek zabijały wolny czas wyglądając przez okno. Teraz zamiast przyglądać się życiu sąsiadów, śledzą losy telenowelowych bohaterów.
Skąd u nas Kubanka? Zapewne przyjechała do Polski na Światowy Festiwal Młodzieży i Studentów , który odbywał się w 1955 roku w Warszawie. Zakochała się w jakimś działaczu Socjalistycznej Organizacji Młodzieżowej i zamieszkała z nim w Sosnowcu , Bydgoszczy czy Grodzisku Mazowieckim. Teraz oparta o białą poduszkę, śledzi godzinami leniwe życie tubylców.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz